Dąb otrzymał przed kilku laty nazwę „Kapitan Bruski Grab”. Nadleśnictwo Wałcz ustawiło przed dębem tablicę, na której znajduje się następujący opis:
Pomnikowe drzewo – Kapitan Bruski Grab. 29 lipca 2010 r. w spokojny, bezwietrzny dzień, pomnikowy dąb „Kapitan Bruski Grab” runął na drogę. Od trzystu lat rósł w okolicach Wałcza, będąc świadkiem wielu wydarzeń historycznych i przyrodniczych. Otrzymał imię po dowódcy oddziału partyzantów walczących na tym terenie, kapitanie Alojzym Bruskim ps. Grab. Ciekawostką jest fakt, że mimo upadku drzewa, nieuszkodzony pozostał znajdujący się w środku zmurszałego pnia obrazek Matki Boskiej, umieszczony tam przed laty przez nieznaną osobę.
Wokół kapliczki Matki Boskiej umieszczonej w pniu drzewa powstało kilka legend. Według jednej z nich w tym miejscu poległ
polski żołnierz. Można też usłyszeć, że kapliczka upamiętnia cudowne ocalenie Polaka, który ukrył się w spróchniałym pniu
drzewa przed ścigającymi go Niemcami. Zgodnie z trzecią legendą – w koronie wielkiego dębu ukazać się miała postać Matki Boskiej, która wypowiedziała słowa pocieszenia skierowane do młodej dziewczyny, która była robotnicą przymusową w jednym z pobliskich folwarków.